czwartek, 29 sierpnia 2013

Idealne miejsce

Gdzie czytacie?

Na siedząco? Leżąco? Stojąco?

Ja czytam właściwie wszędzie, ale wiem, że jestem wyjątkiem. Zdarza mi się nawet czytać idąc, jeśli w tramwaju nie dokończę strony.
Jedyne czego nie lubię, to czytania na leżąco. Nie potrafię po prostu, ta pozycja nie dla mnie :)

Mam też kilka innych zasad, których nie łamię - nie jem przy czytaniu na przykład. I strasznie mnie denerwują osoby, które oddają moje książki zniszczone czy brudne.

A wy? Opowiedzcie mi jakąś historię ;)